Jeszcze kilkanaście lat temu w sprzedaży dostępnych było zaledwie kilka modeli kabin prysznicowych. Różniły się od siebie właściwie tylko wzorem na plastikowej szybie. Obecnie możemy wybierać z pośród kilkuset, jeśli nie kilku tysięcy, modeli. Zastanówmy się, czy lepiej kupić kabinę przyścienną czy wolnostojącą?
Wielkość łazienki
Kabiny prysznicowe przyścienne są całkowicie uniwersalne. Będą świetnie wyglądały i spełniały swoje zadanie zarówno w łazience dużej, jak i maleńkiej. Metraż w tym przypadku nie stanowi dla nas żadnego ograniczenia.
Inaczej jest z kabiną wolnostojącą, której nie damy rady zmieścić w łazience o powierzchni 4 metrów kwadratowych. Taka kabina prezentuje się pięknie i spełnia swoją rolę wyłącznie w dużej łazience. Jest ona dobrym wyjściem, jeśli w naszej łazience mamy zagospodarowane wszystkie kąty sprzętami, których nie damy rady przenieść, np. pralką i muszlą klozetową. Wówczas warto przemyśleć zakup kabiny wolnostojącej.
Wygląd i styl
Z gustami się nie polemizuje, każdemu podobają się inne kabiny prysznicowe. I pięknie mogą się prezentować zarówno kabiny wolnostojące, jak i naścienne. Jeśli więc wielkość łazienki nie stanowi dla nas ograniczenia, mamy pełną dowolność w wyborze.
Zarówno w jednym, jak i w drugim typie kabin prysznicowych, mamy możliwość dokonania wyboru pomiędzy kabinami o różnym kształcie. Są więc okrągłe, kwadratowe, prostokątne i półokrągłe kabiny o różnym kolorze szkła i odmiennym wzornictwie.
Montaż dodatkowych akcesoriów
Do wad kabin wolnostojących należy zaliczyć ograniczoną możliwość samodzielnego zainstalowania dodatkowej półeczki czy uchwytu. W kabinie przyściennej nie mamy tego problemu – wystarczy nawiercić kilka otworów w wybranym miejscu i zamontować dodatkowy sprzęt. W kabinie wolnostojącej pozostaje nam montaż półki czy mydelniczki na przyssawkach, które jednak nie wytrzymują większego obciążenia i odpadają od szyby.
Utrzymanie w czystości
Inną kwestią wartą rozważenia jest utrzymanie kabiny w czystości. W kabinie wolnostojącej nie możemy dopuścić do osadzenia się kamienia czy osadu z mydła. Całą kabinę musimy dokładnie szorować, a najlepiej wytrzeć do sucha po każdym jej użyciu. Kabina naścienna „wybaczy” nam chwilowe lenistwo. Jeśli więc miewamy napady próżniactwa – zrezygnujmy z pomysłu kupna kabiny wolnostojącej.
Zakup kabiny prysznicowej to poważna sprawa. Warto rozważyć powyższe kwestie, by nie czuć się zawiedzionym po paru tygodniach od zamontowania jej. W końcu powinna nam posłużyć przynajmniej kilka lat.