Każdy, kto kiedykolwiek budował dom lub mieszkanie, bądź je kupował wie, jaka jest to wspaniała chwila, gdy po raz pierwszy trzyma się klucze w ręku i wchodzi do nowego miejsca zamieszkania.
Powoli do przodu
Na mieszkanie lub dom, gdy kupuje się je w fazie budowy lub stawia samemu, czeka się zazwyczaj dosyć długo. Są nieruchomości, które można kupić od ręki, które stoją już gotowe, ale wiele osób decyduje się jednak na zakup tego, co dopiero ma powstać. Ten czas oczekiwania wypełniają wizje i marzenia oraz plany tego, jak urządzimy przestrzeń w naszym nowym lokalu, jak sprawnie się tam wprowadzić. Gdy budowa się kończy, my zaczynamy się pakować, co zawsze przysparza sporo kłopotów, ale też mnóstwo chwil sentymentalnych, ponieważ odnajdujemy swoje stare pamiątki, małe skarby, o których już dawno zapomnieliśmy. Dlatego też pakowanie się trwa zazwyczaj bardzo długo, ponieważ przy okazji robimy wielkie porządki i pozbywamy się niepotrzebnych rzeczy, czasem z ciężkim sercem wyrzucamy niektóre starocie. Ale wprowadzając się do nowego domu chcemy zacząć od nowa, chcemy zachować w nim ład i porządek, dlatego zazwyczaj decydujemy się na zachowanie tylko tych rzeczy, które mają dla nas naprawdę najwyższą wartość sentymentalną. Gdy wreszcie odbieramy telefon od dewelopera, w którym informuje nas, że nasze lokum jest gotowe do odbioru to często już siedzimy na walizkach, gotowi natychmiast wyruszyć do mieszkania. W tym momencie należy sobie powiedzieć stop i chwilę spokojnie odetchnąć.
Co nas czeka?
Zastanówmy się przez chwilę nad tym, co nas czeka. Wiemy przecież, jak wiele w dzisiejszych czasach jest ludzi, którzy chcą wykorzystać każdą okazję by oszukać swoich klientów, dlatego też nie ufajmy całkowicie komuś, kto sprzedaje nam mieszkanie, nawet, jeśli jest ono całkiem nowe. Skąd możemy wiedzieć, że jest wykonane całkowicie poprawnie i zgodnie z wszelkimi normami i zapisami w naszej umowie? Będąc osobami, które nie są obeznane w budowlance możemy z łatwością paść ofiarą oszustwa, które później odbije się na nas kosztami i nieprzyjemnościami. Dlatego odbiór mieszkań od dewelopera Warszawa powinien przebiegać spokojnie i powoli w towarzystwie osoby, która zna się na budownictwie i jest w stanie sprawdzić, czy wszystko zostało prawidłowo wykonane. Teraz część osób może się zmartwić i pomyśleć o tym, że nie zna nikogo, kto byłby w stanie pomóc przy tak trudnym zadaniu. Głowa do góry. Są specjalne firmy, które zajmują się właśnie pomocą w takich przypadkach, przecież wiadomo, że nie każdy z nas zna jakiegoś budowlańca. Pomimo tego nie warto rezygnować ze sprawdzenia mieszkania przed podpisaniem protokołu odbioru. Zadzwońmy do firmy i umówmy się z kimś, kto będzie w stanie nam pomóc, z profesjonalistą, który wyłapie wszelkie błędy i niedociągnięcia.
Strzeżonego…
Warto ufać ludziom, jednak warto również ich sprawdzać. Dlatego odbiór mieszkań od dewelopera Warszawa musi przebiegać powoli i dokładnie. Nasz pomocnik, który uda się z nami do naszego przyszłego miejsca zamieszkania, przede wszystkim dokładnie sprawdzi metraż nowego lokalu. Zdarza się i tak, że to, co na papierze nie odpowiada temu, co w rzeczywistości i mieszkanie nagle okazuje się o kilka metrów mniejsze, niż to, które mamy obiecane w umowie. Wtedy trzeba ją zmienić a deweloper musi opuścić cenę. Taką próbę oszustwa łatwo wykryć. Zdarzają się również inne nieprzyjemne niedociągnięcia ze strony budowniczych. Jak choćby niedbale wykonana stolarka okienna, czy źle położona podłoga.